W Polsce Sie Nie Da? #22 Retro Dodatki Do Wnętrz

Moda wraca... o tym wiedzą wszyscy, a we wnętrzach nie może być inaczej. Obecna moda na styl retro, vintage, loft czy industrial - sprawia, że do łask wracają ponadczasowe, piękne wzory różnych elementów wykończeniowych wnętrz. Takie dodatki retro, jak: włączniki światła, retro lampy, uchwyty czy klamki - to jedne z najbardziej poszukiwanych dekoracji. Ostatnio zmierzyłam się z tym tematem przy projektowaniu wnętrza dla bardzo młodej pary, która jest zakochana w takim właśnie stylu z nutką eklektyzmu. Mieszkają w starej kamienicy z bardzo wysokimi sufitami. Ich mieszkanie więc w tym względzie posiada ogromny potencjał, dlatego bardzo się ucieszyłam, że mogłam dla nich projektować zmiany we wszystkich pomieszczeniach. Zobaczcie jeden z moodboardów, które stworzyłam z myślą o ich salonie.

 
 

Jak widzicie, dzieje się w nim  bardzo wiele dobrego, a co najciekawsze - zostawiamy stare deski na podłodze, które będą zwyczajnie odrestaurowane :) No, ale możecie zapytać: jak to wszystko się ma do tytułu tego posta? Otóż, przy okazji tego projektu potrzebowałam poszukać retro włączników światła, które (moim skromnym zdaniem), jeśli są idealnie dobrane, pełnią rolę biżuterii dla danego wnętrza. A w tym projekcie nie mogły być one inne, jak czarne i w dodatku porcelanowe w stylu retro.

Powstało więc pytanie:

 

Czy w Polsce da się kupić retro dodatki do wnętrz?

Odpowiedź: TAK, ale to nie takie proste.

 

 

Przejrzałam oczywiście wiele zakamarków i sklepów,  które mogłyby posiadać to, czego szukam. Moje zdesperowane nogi zaprowadziły mnie nawet na giełdę staroci. Niestety, niczego tam nie znalazłam, a już na pewno nie w odpowiedniej ilości. Ale okazało się, że jak ktoś szuka, to chyba jednak znajdzie ... takie proste... coraz prostsze...  jest to w Polsce (uff).

Wszystko to, czego potrzebowałam, było w sklepie INTTERNO HOME (link do sklepu >>>) i dlatego nie mogę nie podzielić się z Wami moim odkryciem. Ich włączniki światła i gniazda RETRO po prostu są idealne, i to nie tylko do tego projektu. Zresztą, tak się zachwyciłam tym, co ten sklep posiada w swoim asortymencie, że kiedy go  odkryłam, spędziłam tam kilka godzin, oglądając wszystko od A do Z :) A co tam obiad ! ;) A co tam dziecko! :)... Moi klienci też byli zachwyceni tym odkryciem. Oczywiście, że nie chodzi o to, iż sklep oferuje coś nowego. Wręcz odwrotnie. Oferują TAM  porcelanowe i unikatowe włączniki  wysokiej jakości, które królowały w poprzedniej epoce... ale dostać takie cuda gdzie indziej? Nie jest z tym łatwo. Oczywiście nie znajdziecie takich rzeczy w sieciówkach czy hurtowniach elektrycznych. Mało kto przywiązuje aż tak dużą wagę do tego typu elementów wykończenia wnętrza. Ale uwierzcie mi, że podobnie jak lampy - włączniki są kolczykami i pierścionkami wnętrz, na które przecież kobiety wydają pieniądze :)

 

Zobaczcie sami


WŁĄCZNIKI RETRO PORCELANOWE

cena: 189-216 zł

(link do sklepu >>>)

Wykonane ręcznie w małych manufakturach, z porcelany, posiadają oczywiście cały osprzęt montażowy. Mają 10cm średnicy. Do wyboru, jak widać - dwa kolory w podstawowych włącznikach  oraz pojedyncze gniazdo. Cena oczywiście jest adekwatna do jakości produktu oraz faktu, że są mega designerskie, ręcznie wykonane i sprowadzane do Polski. Pamiętajcie jednak, że tego typu włączników nie trzeba montować w każdym pomieszczeniu. Można je, np. zastosować tylko w salonie i kuchni, co zmniejsza nasz wydatek.

 

KLIKAJĄC NA ZDJĘCIE, ZOSTANIESZ PRZENIESIONY/A   DO KONKRETNEGO PRODUKTU



Przy okazji chcę Wam pokazać oświetlenie, jakie pasuje do tego typu retro pomieszczeń, oraz  dodatki, które jeszcze wpadły mi w oko w INTTERNO HOME (oprócz ich nieciekawego logo ;) - takie zboczenie zawodowe).

Posiadają unikaty, które pasują nawet do wnętrz skandynawskich. 

 

OŚWIETLENIE RETRO/LOFT

(link do sklepu >>>)

 


DZWONKI DO DRZWI RETRO/LOFT

cena: 258 zł

(link do sklepu >>>)

No hicior,  jak dla mnie :) :) :)


KLAMKI 

cena: 250-320 zł

(link do sklepu >>>)

A te klameczki? Ha! Co tu dużo gadać...

Trzeba zacząć zbierać pieniądze, bo nie mam jeszcze uchwytu przy drzwiach suwanych w kuchni. Nr 4 baaardzo mi się podoba i mimo tego, że to na okno, przerobię sobie chyba.


 

Mam nadzieję, że podzielicie mój zachwyt co do tych rzeczy :) 

buźka