Co Wybrać na Podłogi w Sypialniach?

stanęłam przed wyborem podłóg w sypialniach. i tak stoję sobie z tym już kilka miesięcy. nie mogę się już dłużej opierać, bo malujemy ściany i niedługo będzie trzeba coś na podłogi położyć :) a ja zamówienia jeszcze nie złożyłam...

w tym czasie ogarnęłam temat podłóg w pozostałych pomieszczeniach: wybrałam wszystkie płytki podłogowe do dużej łazienki, małej łazienki, toalety i przedpokoju. wybrałam też piękne deski drewniane firmy Chapel (warstwowe, odpowiednie na ogrzewanie podłogowe) do salonu i kuchni - napiszę o nich w osobnym poście, bo są warte uwagi. wszystko to zamówiłam już dawno, chyba jeszcze w 2014 :)

no i tak, jak wybór płytek i drewna był prosty, tak pozostała reszta leżała... co z podłogą w sypialniach? no co? co tam dać? wykładzinę? drewno? panele? o matko  jedyna! panele - tylko nie to!!! mam z nimi ogromny problem akceptacji :) 

 

po pierwsze, nigdy nie miałam paneli. nie lubię jak stukają i nie lubię ich plastikowego wyglądu. jeszcze nigdzie u znajomych nie widziałam paneli, które by nie wyglądały jak panele :( i nie stukały... jestem sceptycznie nastawiona i jakoś mi się trudno przełamać. może mnie przekonacie?

wykładzina w sypialni z pierwszego domu

wykładzina w sypialni z pierwszego domu

po drugie, cały czas się zastanawiałam czy może zamiast paneli, nie kupić wykładziny (którą bardzo lubię, jeśli jest dobrej jakości, bo miałam taką w poprzednim domu). jednak fakt, że mam dziecko, które bardzo lubi ciastolinę i farby, sprawia że po prostu nie mogę użyć wykładziny, choć bym chciała. w sypialni raczej też odpada, bo Mr M jest między innymi uczulony na kurz i roztocza, więc trzeba je eliminować w sypialni. choć słyszałam ostatnio, że to mit z tymi roztoczami w wykładzinie. bo jeśli wykładzina jest dobrej jakości, to łatwo z niej usunąć odkurzaczem cały kurz, a do tego, podczas użytkowania, właśnie dzięki włoskom w wykładzinie, roztocza nie unoszą się nad podłogą (czyli ok. 40 cm nad nią, gdzie akurat mamy głowę, gdy śpimy na łóżku). odwrotnie jak z panelami, na których roztocza i kurz unoszą się w powietrzu przy każdym szurnięciu nogą... mmmhhh... to dość ciekawa teoria i jakoś do mnie przemawia. no, ale nie do Mr M, bo on nie chce wykładziny w sypialni, więc odpada i tak.

deska warstwowa w salonie w pierwszym domu

deska warstwowa w salonie w pierwszym domu

po trzecie, może mogłabym zamiast tych paneli, kupić jakieś tanie drewno? no tak! tylko że tania deska sosnowa, to przeważnie nie deska warstwowa, odpowiednia na podłogówkę, którą mamy w całym domu. a nawet jak jest na podłogówkę i jest z tej dolnej półki cenowej, to jej jakość jest daleka od ideału i po prostu nie warto wydawać kasy na bubel. musiałabym zainwestować o wiele więcej niż mamy, gdybym zdecydowała się na deskę. poza tym miałam deski na ogrzewaniu podłogowym w poprzednim domu, no i nie da się ukryć, że tam gdzie było drewno (salon) było po prostu trochę chłodniej. nie przeszkadzało to w codziennym użytkowaniu, ale gdyby cały dom był w takiej podłodze, to trochę szkoda tej podłogówki i kasy, którą się wydaje na jej ogrzanie. drewno jest izolatorem i żeby nie wiem jak się producenci chwalili i spinali, to zawsze drewno będzie gorsze od płytek czy wykładziny w przepuszczalności ciepła. dlatego, choć kocham drewno, to zdecydowałam się na nie tylko w salonie.

panele winylowe w kuchni w domu w UK

panele winylowe w kuchni w domu w UK

po czwarte, może mogłabym zamiast paneli ułożyć panele winylowe? jestem nimi zachwycona, bo miałam takie w kuchni, kiedy mieszkaliśmy jeszcze w UK. w polsce nie są jeszcze popularne, ale można je już znaleźć. ja używałam paneli z firmy designflooring, które można w polsce kupić tylko w sklepie dekorian. mają wyłączność na ich sprowadzanie do polski. generalnie, to nie jest linoleum i nigdy nie powinno być z nim porównywane. zapomnijcie o babcinej kuchni z podłogą winylową słabo imitującą płytki ceramiczne. pomyślcie o winylu, który idealnie kopiuje drewno :) to jest właśnie designflooring. panele winylowe, to osobne panele, które mają indywidualnie zaprojektowane wzory imitujące naturalne drewno. w dotyku są nawet bardzo do drewna podobne, a do tego są całkowicie odporne na ścieranie, na wodę, na promienie UV. ciekawostką jest to, że nawet jak się kiedyś ich ochronna warstwa zetrze (te pierwsze przeźroczyste 2mm), to można ją uzupełnić samemu w domu :) można używać tego w każdym pomieszczeniu, nawet łazienkach. a przez to, że wyglądają jak drewno i są przyklejane do podłogi, nie stukają jak panele i uwierzcie, niewiele osób się pozna, że to nie drewno. te, które miałam na podłodze w kuchni w UK przeszły test - każdy się pytał: jak to? drewno w kuchni? ;) hihi nabierali się :) no, ale niestety, są dla nas trochę za drogie tym razem. i mimo mojego zachwytu nad nimi, nie będzie nas na nie stać.

pozostają więc panele... a jeśli panele, no to jakie? AC4, AC5, AC6? V-fuga czy bez? wodoodporne czy nie? 8mm, 10mm czy 12mm? normalnie oczopląsu można dostać...

moim punktem wyjścia była jednak cena. ponieważ deska do salonu to nasz bardzo duży wydatek, na pozostałych podłogach musieliśmy trochę zaoszczędzić. drugim kryterium wyboru paneli była ich jakość: musiały być min. AC5 i posiadać V-fugę oraz przynajmniej 10mm grubości. i najważniejsze kryterium - nie mogły wyglądać plastikowo.

no i mój Mr M - znalazł takie :) :) :) a nawet lepsze..

zdecydowaliśmy się na panele podłogowe ALSAFLOOR SOLID PLUS 12mm AC6 heliochrome. (takie). w klasie ścieralności AC6, z cztero-stronną V-fugą i 12mm grubości. mają też specjalny system montażowy i dodatkowo są wodoodporne. a jeszcze ciekawsze jest to, że są w trzech szerokościach :)  co mnie bardzo cieszy. więc jednak, mimo mojego oporu, będziemy mieli panele. 

bardzo ważne było dla mnie, żeby wyglądały dość "drewnianie". te imitujące drewno, są naprawdę piękne, a ponieważ ja się skłaniam bardziej ku desce bielonej, miałam do wyboru dwa kolory z serii SOLID PLUS....

.... no i mam teraz dylemat kolorystyczny :) pomożecie?

które wybrać?

kolor dąb polarny 927

czy

kolor dąb sardynia 916

?

 

ps. zdjęcia robione przeze mnie w naszym domu,

w już pomalowanym pokoju :) tym jedynym pomalowanym :) :) :) ale jupi :) :):)

 

 

co myślicie o panelach?

jak zapobiec stukaniu?

jaki kolor wybrać?

Ps. więcej o panelach przeczytacie także w postach, które powstały z biegiem czasu, ale aby ułatwić wam poruszanie się w tym temacie, to łapcie linki:
>> jak dobrać panele w kolorze jasnego drewna <<
>> nasze panele podłogowe <<
>> jak rozplanować układanie paneli <<